Skocz do zawartości

Problem z odpaleniem


Gość kebson93

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie koledzy Smile Jakiś czas temu zakupiłem Golfika 2. Sprawował się bez zarzutów. Zrobiłem nim tysiąc km(trasę do domu) i jak go zgasiłem to on tak jakby dalej pracował na wyłączonym zapłonie. Ok olałem to. Póżniej zaczęły sie problemy z odpalaniem, otóż gdy przekręcałem na zapłon wszystkie kontrolki wszystko co powinno być było. Gdy dochodziło do uruchamiania rozrusznik nawet nie zakręcił. Ok, więc zmieniłem rozrusznik, jakiś czas było dobrze.Golf strzelił kolejne tysiąc klocków do niemiec i nawet go nie gasiłem. Zmieniłem mu baterię, chwilę pochodził, a teraz odpala jak mu się podoba. Zmieniłem kable od świec gdyż było na nich zwarcie i pracował na 3 garach. Zmieniłem kabel co idzie od cewki do rozdzielacza. Przeciściłem wszystkie klemy, masę itp. Nie mam pomysłu czemu on nie chce palić. Jak już ruszy to chodzi jak złoto. I jeszcze jedno jak przełączam na zapłon to słychać takie tyknięcie i jak przekręcam na rozruch i wracam to samo. Tylko kontrolki przygasnął. Pomóżcie.!!!!! Dzięki za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź napięcie na akumulatorze podczas kręcenia rozrusznikiem a później na styku rozrusznika. Poczyść masy silnik-buda. Sprawdź dobrze akumulator czy dobry i rozrusznik.

Jak zmieniałeś rozrusznik wymieniłeś tulejkę w kadłubie silnika?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc tak: Masy poczyściłem. Prąd idzie normalnie bo są kierunki radio światła itp. Akumulator jest nowy i naładowany do obucha na niskonapięciowym prostowniku. Rozrusznik działa gdyż był przed zakupem sprawdzany u mechanika. Czasem jest tak że pali cały dzień. Jak już pali to pali od pierwszego kopa. Gdy wymieniłem kabel cewka:rozdzielacz przestał już wogóle palić. Jak już pisałem wcześniej gdy przekręcam na zapłon jest tyknięcie i ten sam dźwięk jest podczas próby uruchomienia, a tulelki nie wymieniałem. Powiedz, czy to trzeba wymienić za każdą zmianą rozrusznika??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zbigniew007

kolego co to za silnik . i czy kreci rozrusznik i nie pali czy wcale nie kreci

 

[ Dodano: 2013-12-14, 13:07 ]

a te tykniecie to z pod maski słychać czy gdzie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest 1.6 benzyna, automatyczna skrzynia. rozrusznik wogóle nie kręci. Te tyknięcie słychać z pod maski. jest zapłon itp jak próbuje zakręcić rozrusznikiem to słychać tyknięcie. przekręcam na zapłon też jest tyknięcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz, czy to trzeba wymienić za każdą zmianą rozrusznika?

Tak bo może być wybita lub już jej nie ma i może kantować wirnik rozrusznika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zbigniew007

kolego weż krutki kabelek z żenską końcówką wypnij z rozrusznika ten cienki co jest od rozruchu i podepnij ten krutki i bez właczania kluczyka dotknij ten kabelek do klemy plusowej akumulatora zobacz czy zakreci rozrusznik

 

[ Dodano: 2013-12-14, 17:52 ]

uwaga moze iskrzeć i sprawdz czy jak dotkniesz ten kabelek czy grzeje sie przewód ten gruby co idzie z aku do rozrusznika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest na gaźniku. Popatrzyłem ten sposób co mówiłeś,tylko że zrobiłem tak że chciałem żeby mnie kumpel na kable odpalił było zero reakcji. Tam jest ciężkie dojście, ale jak mi wymieniali źle rozrusznik może kabli nie dokręcili czy co bo na tych srubach nie czuje kabli wcale. Zrobiłem tak, że wziąłęm klemy te rozruchowe i plus dałem do śruby którejś(łapałem w ciemno) a minus na minus aku, masę. Ikrzeć iskrzyło:) na zapłonie ale nie było reakcji. potem przełożyłem na inną śrubę na zapłonie, iskrzyło tam gdzie był plus do rozrusznika, kable się zagrzały i zostawiłem tą robotę na jutro.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zbigniew007

kolego a ile masz przewodów podłączonych pod rozrusznik

 

[ Dodano: 2013-12-14, 21:15 ]

a jeszcze jedno sprubuj mocno docisnąc lewarek zmiany biegów na litere P i sprubuj go odpalić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania