Skocz do zawartości

Opel Astra F 1,6 16V LPG rano ciężko ją zapalić.


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czytałem tu na forum wiele z tego tematu, ale nie znalazłem wyczerpującego rozwiązania.

 

Opel od 4 miesięcy rano ciężko pali a także już po kilkugodzinnym postoju.

 

Kręcąc rozrusznikiem który został z tego powodu niedawno zregenerowany, dopiero po piątym szóstym razie długiego kręcenia, silnik zastartuje.

Kiedy już zapali problem zanika.

Szybciej zapali na samym LPG niż na Bp.

LPG mam jednopunktowe regulowane 3 dni temu.

 

6 mieszący temu były podobne objawy, ale z dodatkiem silnego zapachu benzyny we wnętrzu i okazało się że wysiadł regulator ciśnienia paliwa, więc został wymieniony na nowy oryginał za 500zł.

Po jakimś miesiącu usterka ponownie stopniowo zaczęła się nasilać i trwa nadal.

 

Proszę o jakąś podpowiedź co się dzieje, oby to nie znowu regulator paliwa.

 

Komu go zawieźć aby mnie nie naciągnęli na koszty, czy do Serwisu Opla, czy może wystarczy jakiś warsztacik mechanika?

 

Samemu coś robić pod blokiem za bardzo nie wolno.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szymon 1587cm3

1 Zakręć butle w celu sprawdzenia czy elektrozawór nie puszcza gazu.

2 Spróbuj odpalić z pedałem gazu w podłodze.

3 Mozesz zdjąć kleme przed odpaleniem na dluzsza chwile.

 

Te silniki słabo znoszą II gen - wiem bo miałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Cześć,

problem ten sam, to nie będę zakładał nowego tematu. Czym są spowodowane te dolegliwości samochodu, że on tak słabo rusza na mrozie? Da się z tym coś zrobić w sensie wyregulować, wymienić coś itp.?

 

Druga sprawa (możliwe że to coś ma z tym związek), zdarzyła mi się ciekawa sytuacja. Otóż po dłuższej trasie zaparkowałem samochód i zgasiłem silnik dosłownie na chwilę, po czym chcąc go odpalić, objawy zrobiły się jak przy braku akumulatora. Dosłownie odebrało mi prąd :D Dzięki uprzejmości Pana kuriera odpaliliśmy go na kable (ruszył jak marzenie) i od tamtej pory gorzej zapala gdy jest zimny, a po rozgrzaniu nie ma problemu. Czym ów sytuacja mogła być spowodowana?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Druga sprawa (możliwe że to coś ma z tym związek), zdarzyła mi się ciekawa sytuacja. Otóż po dłuższej trasie zaparkowałem samochód i zgasiłem silnik dosłownie na chwilę, po czym chcąc go odpalić, objawy zrobiły się jak przy braku akumulatora. Dosłownie odebrało mi prąd :D Dzięki uprzejmości Pana kuriera odpaliliśmy go na kable (ruszył jak marzenie) i od tamtej pory gorzej zapala gdy jest zimny, a po rozgrzaniu nie ma problemu. Czym ów sytuacja mogła być spowodowana?

 

Słaba, jul brak masy na silniku.... jak dla mnie... ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania