Gość KoJ@K Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Żeby wyjąc gniazdo trzeba pchnąc (ten plastik gdzie siedzi gniazdo zapalniczki) w stronę silnika i wyskoczy z dwóch takich zaczepów,które zatrzaskują się o blaszkę do której jest całośc przykręcona(blaszka jest zdemontowywalną częścią jakby co)(przy okazji można sobie odkurzyc to miejsce i znaleźc kilka ciekawych wizytówek - u mnie było kilka Niemieckich i kilka polskich(kebabowych) po poprzednim właścicielu : Wcześniej wspomniana blaszka: I 2 zaczepy: Po wyjęciu kostki z gniazda cały ten plastik mamy na wierzchu(na zdjęciu zdjęta klapka i wyjęta ta oprawka,w której siedzi żarówka): Po wymianie żarówki na nową(miałem spaloną) i włożeniu jej w oprawkę,zamykamy tą obudowe,gdzie siedzi żarówka i wpinamy w miejsce z którego odpięlismy: Tak to wygląda w całości: Po złożeniu w całośc wpinamy kostkę,załączamy pozycyjne i sprawdzamy czy żarówka hula (przy składaniu proponuje leciutko popodginac te blaszki z oprawki żarówki,które dotykają metalowych części zapalniczki,żeby podczas drgań nie "przerwało"nam styku i żęby żarówka nie gasnęła : No i jak hula to wsuwamy klapkę(nie trzeba jej ściągac,ale ja byłem ciekawy i zdjąłem ) : I wkładamy całośc na swoje miejsce zapinająć o blaszkę wypięte na początku 2 zaczepy,dokręcamy śrubkę i możemy cieszyc maske z działającego podświetlenia kiepiołki. :bigok: Mała pierdółka,ale może komuś się przyda.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi