Skocz do zawartości

[elektryka] Montaż halogenów uniwersalnych Honda Civic V gen


Gość Bartas

Rekomendowane odpowiedzi

1. Pryskamy odrdzewiaczem śruby mocujące (ze wszystkich punktów poradnika, patrz niżej).

 

Są one bardzo narażone na brud i sol - dlatego warto je "rozpuścić". 5szt śrub na spory wkrętak krzyżakowy widoczne po podniesieniu maski (zostawiamy przynajmniej jedna dokręcona żeby nam zderzak nie spadł).

01_132.jpg

 

 

2. Boki zderzaka.

 

Odkręcamy mocowania boczne (blachowkręty wkręcone w kolki rozporowe). Warto odkręcić jedna z pobliskich śrub i wyjąc kolek rozporowy nadkola - wtedy będzie łatwiej odchylić nadkole i dostać sie do śruby mocującej zderzak. Dojście do nich jest "od spodu" czyli wkrętak krzyżakowy zwykły w pionie skierowany końcówką w gore. Linia przerywana pokazuje jak włożyć wkrętak. Pryskamy odrdzewiaczem przez szczelinę zderzaka tak jak poniżej.

02_133.jpg

03_143.jpg

 

 

3. Mocowanie dolne zderzaka.

 

Te śruby dość mocno trzymają z uwagi na ich znaczenie oraz położenie (nisko, nad jezdnia, zabrudzone i zasolone). Są na klucz 10 - polecam zastosować dobra nasadkę i koniecznie odrdzewiacz. Odkręcić 2szt śrub symetrycznie rozmieszczonych na spodzie zderzaka.

04_127.jpg

 

 

4. Widok na prawa cześć pod zderzakiem (lewa strona zderzaka).

 

* linia zielona - miejsce gdzie doszedł mi praktycznie do blachy halogen, jest tam ok 6-8cm od kratki

* czerwone pole - śruba mocowania klaksonu

 

Musiałem odkręcić klakson i za pomocą wkrętaka płaskiego i sporego klucza płaskiego obrócić jego blachę mocująca aby halogen miął luz - trafił mi prosto we wtyczkę i kabel.

05_119.jpg

 

 

5. Widok na lewa cześć pod zderzakiem (prawa strona zderzaka).

 

Warto zobaczyć czy prawidłowo zamocowane są nadkola - u mnie były luźno, uzupełniłem śruby. Warto przesmarować wszystkie śruby, i wyczyścić powierzchnie pod zderzakiem. Zamalować widoczne ślady korozji.

06_109.jpg

 

 

6. Widok za lewa częścią zderzaka.

07_93.jpg

 

 

7. Zderzak na stół.

 

Widok zderzaka od strony wewnętrznej, polecam wyczyścić cały. Poniżej zdjęcie samej kratki halogenowej od wnętrza. Widać otwory na śruby mocujące oryginalnych halogenów, musiałem wyciąć plastik wzdłuż cienkich krawędzi technologicznych.

08_89.jpg

09_73.jpg

 

 

8. Wpasowujemy halogen wycinając wnękę.

 

Wypinamy żółte mocowanie wiązki kabli (od tylu trzeba ścisnąć i wychodzi z blaszki mocującej silnik).

10_134.jpg

11_115.jpg

 

 

9. Dopasowany halogen.

 

* Przymierzałem halogen wraz ze zderzakiem w aucie.

* Ustawiłem lampę aby nie była w linii zderzaka lecz na wprost do kierunku jazdy.

* Naznaczyłem i dorobiłem kawałek płaskownika, ponieważ chciałem mieć halogen schowany a wiec mocowanie musiało zostać przedłużone (widać na fotce poniżej).

* Wkleiłem cześć z wyciętej kratki, dopasowana do halogenu i wyregulowałem jego ustawienie.

12_108.jpg

 

 

10. Mocowanie.

 

* strzałka czerwona - dorobiony aluminiowy płaskownik, przykręcony do zderzaka i z otworami pod oryginalne mocowanie halogenu

* strzałka żółta - oryginalne mocowanie halogenu wraz z wkrętami

* strzałka zielona - korpus halogenu

* strzałka niebieska - uprzednio wycięty, dopasowany i wklejony na gorąco fragment wyciętej kratki

13_86.jpg

 

 

11. Instalacja elektryczna halogenów.

 

Halogeny połączone z przewodem na konektory zaciskowe zaizolowane "koszulka" termokurczliwa, po złączeniu jest szczelność. Można to przygrzać ale według mnie jest wystarczający wcisk koszulki w koszulkę aby było szczelnie. Na samym przewodzie jest podgrzana dzięki czemu jest dobrze zabezpieczona. Przewód co kawałek złączony taśma izolacyjna (chyba ze ktoś ma dwużyłówkę). Co kawałek klejem na gorąco przytwierdzony do zderzaka (wyczyszczonego i podrapanego aby zwiększyć przywieranie kleju). W górnej części - taśma izolacyjna ochronna przed przetarciem i przyciśnięty przewód do zderzaka za pomocą opasek zaciskowych włożonych w otwory za ramka tablicy rejestracyjnej. Dodatkowo przewody przyklejone taśmą izolacyjna do mocowań halogenów.

14_83.jpg

 

 

Przewód końcowy zaizolowany na ok 0.5m długości w celu uniknięcia przetarć, wprowadzony pod lampa mijania i dalej pościskany opaskami do innych przewodów. Warto dąć jeszcze wtyczkę hermetyczna aby można było zderzak zdjąć bez problemów - u mnie o na sie pojawi jak ja kupie. Aktualnie jest tyle przewodu zaizolowanego aby zderzak spokojnie opuścić na ziemie.

 

 

 

12. Podłączenie elektryki

 

* Rozbieramy kokpit i wyciągamy licznik

* Wyciągamy lewe przyciski i montujemy przycisk świateł przeciwmgielnych (3, pierwszy od prawej w zestawie przycisków po lewej stronie od kierownicy)

* Rozbieramy dół kokpitu pod radiem (śmietniczka z zapalniczka): 2 śruby od dołu, 2 po bokach

* Do gniazda zapalniczka/oświetlenie śmietniczki/popielniczki dochodzą przewody:

 

1. czarny - masa podpinamy sie pod nią, przyda sie do oświetlenia przycisku oraz lampki sygnalizacyjnej (w przycisku)

 

2. biały - bynajmniej ten, który leci do podświetlenia śmietniczki - będzie nam robił za podświetlenie ikonki przycisku (+12V po włączeniu świateł pozycyjnych)

 

3. żółty - ten, który pozostał - +12V po przekręceniu kluczyka na raz (nie na zapłon, tak jak do radia dochodzi), będzie to zasilanie sterujące przekaźnikiem poprzez przycisk

 

* Potrzebne będą nam 4 przewody, które warto owinąć izolacja aby stworzyły jeden - zapobiegnie to przetarciom i innym sprawom:

 

1. czarny - ---- masa, do przełącznika

 

2. biały - +12V podświetlenie

 

3. żółty - +12V zasilanie przycisku/przekaźnika

 

4. czerwony - +12V wyjście z przycisku - kabel ten wróci w okolice zapalniczki jednak zostanie "puszczony" z kabiny pod maskę silnika aż do przekaźnika

 

* Po podłączeniu przycisku warto wyciągnąć schowek i puścić nad mieszalnikiem przewód, można ta droga dalej wyjść w komorę silnika niedaleko akumulatora.

* Do przekaźnika doprowadzamy właśnie ten +12V sterujący oraz masę (blisko, tam gdzie będzie przekaźnik przykręcony do karoserii.

* Dodatkowo do przekaźnika trzeba doprowadzić napięcie główne +12V (tu przyda sie grubszy kabelek np. 2mm średnicy przewodu lub więcej, ja poprowadziłem równolegle podwójny przewód).

* Zasilanie najlepiej wziąć ze skrzynki bezpieczników i dodatkowo zabezpieczyć po drodze bezpiecznikiem (czyli przed przekaźnikiem).

 

Jaki bezpiecznik? A to z prostego wzoru P=U*I czyli I=P/U gdzie U=12 P=2x55 (np. 55W jeden halogen, zależy to od żarówki). U mnie wyszedł prąd niecałe 10A czyli dałem bezpiecznik 10A a umieściłem go w skrzynce bezpieczników pod maska (NIE W KABINIE!!) i tez stamtąd ma główne zasilanie przekaźnika.

 

* Pozostałą instalacje widać na zdjęciach powyżej, jest tam +12V na wyjściu przekaźnika po jego zadziałaniu oraz masa, która również jest na śrubie przekaźnika

15_64.jpg

 

 

Autor: dagg3r

 

Źródło: http://fotoporadnik.prv.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania