Problem z WV III

[Krhid]

Kiedy były wymieniane ? Nie wiem , nie mam pojęcia mam tego golfa jakieś 2 lata i nic z kabli nie było wymienianego.

Świec - też nie wymieniałem

Palec ( nie wiem co to) Kopułkę - nie zmieniałem jest ok.

 

No to jechane... kabelki plus świece... osobiście polecam NGK...

Palec rozdzielacza - to jest to co obraca się pod kopułką, przekazuje iskrę na kolejne styki kopułki...

Kopułka... po czym oceniasz że jest ok ? ... styki w niej też się wycierają... także ciężko ocenić jej dokładny stan poprzez zwykłe patrzenie na nią...

 

Iskra skacze na zmianę, raz na jednej elektrodzie raz na drugiej. Zużyta świeca 3-elektrodowa ma równo zużyte elektrody

W sumie logiczne... większa ilość elektrod powinna przekładać się na możliwość dłuższego użytkowania

 

[Gość automux]

Iskra skacze na zmianę, raz na jednej elektrodzie raz na drugiej. Zużyta świeca 3-elektrodowa ma równo zużyte elektrody, nie ma czegoś takiego, że iskra skacze tylko na jednej elektrodzie.

Coś nie kumam iskra skacze tam gdzie ma bliżej do masowej elektrody a nie na zmianę po kolei. Dobra świeca jedno elektrodowa w/g mnie załatwi każdy silnik (jestem zdala od wynalazków typu gówno warte 2,3 elektrodowe) ale to moje zdanie.

 

[Gość Series73]

ok co do kabelków , kopułki , i jakiegoś tam palca co się obraca w kopułce.

 

Mogę prosić o linki do aukcji aby takowe zakupić ( odpowiednie do WV Golf III )?

 

Wiem ,że mogę u siebie w mieście kupić taniej choć nie zawsze ,spotykam się z aukcjami tańszymi niż u mnie w mieście.

 

Mogą być trochę lepsze cena aż tak nie gra roli bardziej mi zależy na tym ,żeby sprawnie auto działało.

 

[Krhid]

To tak jak wspomniałem - idziesz do dowolnego sklepu motoryzacyjnego w Twoim mieście a oni Ci dobiorą wedle katalogu takie jakie powinny być w Twoim aucie... branie z allegro tego co możesz kupić u siebie trochę mija się z celem - co z tego że część będzie 2-3zł tańsza niż u Ciebie w sklepie, skoro stracisz średnio 10-20zł na przesyłce każdej z tych rzeczy ?

Poza tym wiele osób na allegro wrzuca jakąś część - i potem na żywca wkleja coś typu "pasuje do" ... a potem się okazuje że połowa z aut na liście ma zupełnie inne rozwiązanie i zostajesz z bezużyteczną częścią...

 

Takie duperele typu kable, świece, kopułka i palec nie są niczym unikatowym żeby specjalnie przekopywać aukcje

 

Reasumując - ubrać kurtkę, zrobić sobie wycieczkę do motoryzacyjnego i na spokojnie zakupić co potrzeba...

 

Coś nie kumam iskra skacze tam gdzie ma bliżej do masowej elektrody a nie na zmianę po kolei.

Mi się wydaje że chodzi głównie o wydłużenie żywotności oraz okresu między wymianami świec ... mocy to na pewno nie dodaje

 

[Gość Series73]

W sumie masz rację.

 

A powiedz mi to jest możliwe ,że auto chodzi mi w taki a nie inny sposób?

 

Na Gazie po przejechaniu kilku km. auto nie ma mocy daje mu gazu a on się dusi ale ledwo obroty wzrastają.

Na Benzynie jest okej nawet gdy skręcam i zmniejszę prędkość i trzymam go na sprzęgle do zmiany biegu obroty są okej nie trzącha mi budą ani się nie dusi - lecz na gazie takie akcje występują.

 

jest to możliwe ,że powodem są świece oraz kable od fajki ? Mam je strasznie luźne , drucikiem przywiązałem ale po tych dziurach co jeżdżę to możliwe że się poluźniają?

 

[Gość slawek3710]

KABLE NA DRUCIE? MASAKRA. Jeszcze tego nie wymieniłeś? Ja kiedyś miałem auto na gaz i nagle po odpaleniu chodził tylko na wolnych obrotach a po dodaniu gazu gasł. Okazało się,że padł mi parownik,kupiłem nowy bo ten stary był jakiś zabytkowy i śmigałem dalej. Sprawdź sobie jeszcze stan płynu w chłodnicy bo jak będziesz miał za mało to na gazie też nie pojedziesz.

 

[Gość Arkom]

Nie no kable na drutu to jest niedopuszczalna sprawa wymień je, kable, świeczki kopułkę i palec pod nią. To na początek.

 

[Gość Series73]

tak ale ja narazie tylko skręciłem drutem żeby się trzymało bo fajki są strasznie luźne... jutro podjadę do serwisu i kupię części.

 

[Krhid]

Odnośnie Twego problemu... gaz jest bardziej wymagający dla układu zapłonowego także często może być tak że na gazie kicha i strzela a na benie jest JESZCZE ok .... jeśli wymienienie elementów ukł. zapłonowego czyli kabli, świec, kopułki i palca... nie przynosi efektów wtedy jedzie się do gazownika na sprawdzenie instalacji i ewentualną wymianę filtrów instalacji LPG - swoją drogą jeśli masz zwykła instalację - dobrze jest raz do roku, najlepiej przed zimą pojechać na sprawdzenie regulacji i wymianę filtrów.

 

Ale najpierw wymień kable, świece itp... a potem powiedz czy problem ustał

Pozdrawiam.

 

[Gość Series73]

Odnośnie Twego problemu... gaz jest bardziej wymagający dla układu zapłonowego także często może być tak że na gazie kicha i strzela a na benie jest JESZCZE ok .... jeśli wymienienie elementów ukł. zapłonowego czyli kabli, świec, kopułki i palca... nie przynosi efektów wtedy jedzie się do gazownika na sprawdzenie instalacji i ewentualną wymianę filtrów instalacji LPG - swoją drogą jeśli masz zwykła instalację - dobrze jest raz do roku, najlepiej przed zimą pojechać na sprawdzenie regulacji i wymianę filtrów.

 

Ale najpierw wymień kable, świece itp... a potem powiedz czy problem ustał

Pozdrawiam.

 

Rozumiem o taką odpowiedź mi chodziło

 

Dziękuję pięknie za informacje dam znać jak wszystko wymienię