Gość fel=x Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Witam. Czy ktoś z was, miał już takie coś? - wymieniałem silnik z w moim VW T3 1,7D na 1,9 D (1Y) od golfa. Silnik odpaliłem, ładnie pracuje, nie dymi, jeszcze nie jeździłem bo muszę wymienić pompę "vacum". Dzisiaj zrobiłem próbę "mrozową" przy ziemi -22 st/c silnik (jedno grzanie) po +/- 10/12 sek odpalił, więc zostawiłem go na ok. godziny na wolnych obrotach, po tym czasie, wyszedłem aby go zgasić i od razu usłyszałem dziwne, rytmiczne lekko przytłumione,stukanie nie takie jak zawieszony wtrysk, czy zawór, ale jakby coś się poluzowało i jedno o drugie stukało, nie szczękało. Obejrzałem wszystko, jest ok. wygląda na to, że jakby w silniku od strony skrzyni, ale trudno zlokalizować, po dodaniu gazu, jakby zanikało, a na wolnych znowu, po wyciśnięciu sprzęgła, jest to samo. Jakie są wasze, tylko sugestie? - wiem że nie słysząc trudno konkretnie coś powiedzieć,ale tak żebym coś się orientował, bo przywiozę jakiegoś "mechaniora" ( nie chciałbym znowu wyciągać silnika, rozbierać i szukać, jak nie ma takiej potrzeby) ale z nimi to sami wiecie jak jest? - nie chcę żeby wciskał mi głupoty, a wyciskał kasę.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/4617-vw-t3-17d/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się