Skocz do zawartości

Opel Omega B


Gość lubelak

Rekomendowane odpowiedzi

Opel Omega B

 

1004856q.jpg

 

Produkowany w latach 1994-2003. Wersje nadwozia sedan i kombi. Przez okres produkcji przeszła kilka liftingów:

- RM 96- inna kierownica, inna przednia maska, fabryczny climatronic, z reguły bogatsze wyposażenie

- RM 98- Inne zagłówki w środku, inne fabryczne tapicerki welurowe, inny znaczek na klapie (po tym łatwo odróżnić czy coś było z tyłu ruszane- w RM 98 znaczek jest wypukły i chromowany), centralny zamek w kluczyku radiowy a nie na podczerwień, doszło parę ciekawych gratów w wyposażeniu np. fabryczne reflektory ksenonowe, nawigacja satelitarna (najświeższe mapy 2012/2013 świetnie śmiga), nowe światła przednie (soczewkowe dużo ładniejsze od tzw. ryfli), 4 poduchy powietrzne itd.

- RM 00 facelift omega BFL (niektórzy mówią na nią C  ). Nowe wnętrze- deska rozdzielcza, fotele z zewnątrz nowy wygląd przodu i tyłu. Zostały dodane nowe silniki- 2.5 R6 DTI 150km (bliźniacza jednostka do 2.5 z e39 po lifcie), 2.2 PB, 2.2 DTI, 2.6 v6 i 3.2 v6. Pod koniec produkcji zaczęto montować bardzo ważną rzecz- ESP.

 

 

SILNIKI:

 

Benzynowe:

 

2.0 8v-115km x20se. Idealny do gazu jednak omega z tym silnikiem to mułek. Niestety nie jest to już to samo co c20ne w omegach A i silnik w B jest kolizyjny. (ogólnie w omedze B nie ma żadnego bezkolizyjnego silnika)

2.0 16V x20xev 136km- popularny silnik w całej gamie opla. Posiada spory apetyt na olej, i często zawodzi osprzęt (a to sonda lambda, a to silniczek krokowy a to sobie pęknie kolektor wydechowy). Dobrze znosi gaz (zresztą jak każdy w omedze  )

2.2 16V 144km- silnik występujący w omedze B FL. UWAGA W OMEDZE TEN SILNIK JEST NA PASKU ROZRZĄDU!!

2.5 24v v6 170km- Jest to bardzo podoba konstrukcja do 3.0. Jednak chyba 2.5 jest mniej awaryjne od 3.0 – korba nie wychodzi bokiem jak to się zdarza w 3.0 a i panewki tak często nie stukają. Główna wada to cieknące pokrywy zaworów. Niskim kosztem można PODOBNO zwiększyć moc- trzeba założyć wałki ssące z silnika x30xe o oznaczeniu G. Wystarczająco radzi sobie z masą omegi.

2.6 24v v6 180km- zmodyfikowane 2.5, występujące w omedze B FL

3.0 24v v6 211km- Jednostka chociaż mocna to niestety dość delikatna. Ciężko kupić egzemplarz w którym nie stukają panewki. W manualu całkiem fajnie lata a pali koło 2-3 litrów więcej w mieście od 2.5. Jak w mniejszym v6 lubią cieknąć plastikowe pokrywy.

3.2 24v v6 218km- Występuje jedynie w omedze B FL. Zmodyfikowane 3.0. Poprawiony dół- nie obracają się tak często panewki, 4 sondy lambda- w razie „kończenia” się któregoś z katalizatorów wyskoczy błąd. Inne modyfikacje względem 3.0 to np. elektroniczny pedał gazu. FABRYCZNIE WYSTĘPOWAŁO JEDYNIE W AUTOMACIE! (wszystkie manuale to albo przekładka albo z jakiejś służby np. Policji)

 

Diesle:

Tutaj opis będzie skromny bo i moja wiedza jest niewielka :

 

- 2.5 TD 131km silnik od Steyer-a montowany był również w BMW (tam ma 143km). Rozrząd na łańcuchu

- 2.0 DTI 101km silnik zdecydowanie za słaby do omegi, lubią psuć się pompy wtryskowe. Montowany od RM98 również w BFL. Rozrząd na łańcuchu.

- 2.2 DTI 125km silnik bliźniaczy do 2.0 DTI montowany jedynie w omegach B FL. Jak w pozostałych dieslach silnik na łańcuchu.

- 2.5 DTI 150km silnik podobny do tego montowanego w BMW e39 2.5 163km. Common rail, rozrząd na łańcuchu, występował w omedze BFL.

 

 

GDZIE SZUKAĆ RDZY?

Przede wszystkim tylne drzwi i nadkola. Ruda lubi także podłogę, więc dobrze obejrzeć przed kupnem. Poza tym w niektórych rdza się pojawia pod uszczelkami szyb czy progu.

 

1004886o.jpg

 

1004891i.jpg

 

Pora na ZALETY :) :

- Wysoki komfort podróżowania- w miejscu jest naprawdę dużo miejsca a fotele są super wygodne.

- bogate wyposażenie

- niska cena zakupu

- tanie części

- silniki dobrze znoszą gaz

- można sobie zamontować szperę i trochę boczkiem polatać :)

 

a teraz WADY I typowe USTERKI:

- delikatne przednie zawieszenie (Duże tuleje wahaczy lecą co chwilę. Pomaga założenie tulei wahacza od BMW e34)

- ślamazarne skrzynie automatyczne

- korozja

- zanikające pixele na wyświetlaczu

- urywające się uchwyty w lampach utrzymujące odbłyśnik (lampa świeci bardzo niska, trzeba regenerować)

- takie sobie prowadzenie

 

 

PODSUMOWUJĄC:

 

Czy jeszcze raz kupiłbym opla omegę?? Oczywiście że tak! Wiadomo trzeba się wystrzegać egzemplarzy wyeksploatowanych i w jakiś turbo promocyjnych cenach, ponieważ przywrócenie takich rarytasów do używalności może przewyższyć wartość pojazdu. Tapicerki w omedze są bardzo trwałe, więc lepiej wystrzegać się omeg z wyciuchanymi fotelami- prawdopodobnie mają sporo nalatane. Moja miała 280 tysięcy oryginalne i fotele i kierownica były praktycznie jak nowe. P.s wszystko pisałem z głowy więc z góry przepraszam jak gdzieś się machnąłem.

 

Mam nadzieję że nie zanudziłem i że komuś się moje wypociny przydadzą przy kupnie auta :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania