Gość Bartas Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Odkąd kupiliśmy Corollę szukałem do niej oryginalnych halogenów - niestety na rynku części używanych lampy te były nie do dostania a w salonie komplet kosztuje ok. 2.500zł. Subskrybowałem odpowiednią kategorię w allegro i po ponad 3 latach poszukiwań, ktoś wystawił cały, kompletny przedni zderzak z rozbitego auta - była to Corolla 1.6Si. Cena była w porządku bo człowiek chciał za niego 450zł - czyli za to co na zdjęciu pierwszym + niewidoczną belką zderzaka. Nad zakupem zastanawiałem się jakieś 18sek. i już po kilku dniach odebrałem z poczty ogromną pakę. Akurat się rozchorowałem więc zabrałem się do roboty w domu. Demontaż wszystkich części, mycie czyszczenie i polerowanie zakupionego zderzaka bo był dość zniszczony. Wymontowany i wyczyszczony oryginalny halogen KOITO ... marzenie wielu kierowców Corolli E10 Szybki montaż wieczorem w garażu przy -10st C ... gil zwisał do ziemi A oto efekt końcowy Kilka dni potem dołożony jeszcze włącznik halogenów od FORD Escort (druga z dwóch rzeczy najczęściej psująca się w TOYOCIE) a reflektory zostały wyposażone w bardziej wydajne żarówki Silverstar. Efekt jest super. Spotkać Corollę E10 z oryginalnymi halogenami na polskich drogach to jak spotkać Maybach'a w Koziej Wólce. Dodatkowo przełożyłem oryginalną dokładkę pod zderzak, która była montowana jedynie w usportowionych wersjach Corolli. Pozostałość, czyli zderzak z belką i kierunkowskazami sprzedałem ponownie na allegro za kwotę 250zł - czyli zakup halogenów kosztował mnie 200zł nie licząc materiałów potrzebnych do montażu i podłączenia elektrycznego. Autor: Paweł Wiącek   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi