Uszkodzona uszczelka od głowicy?

[Gość Kaja29]

Witam serdecznie,ciąg dalszy usterek mojego escorta

Otóż chciałam go przygotować na zimę,i zacząć od wymiany oleju,ponieważ nie wiadomo nawet kiedy był ostatnio wymieniany.

I tu nie miła niespodzianka(nie pierwsza),oleju jest minimum,a na dodatek przy odpalonym silniku leci dym z otworu gdzie wyciąga się bagnet.

i tu moje pytanie czy to oznacza zepsutą uszczelkę pod głowicą?

Nie chcę już w niego inwestować tak dużo,dla znających mój temat z tym escortem to juz włożyłam w niego i trochę pracy i pieniędzy...czeka mnie jeszcze wymiana akumul.

Proszę o pomoc,wrecz błagam.

 

[Gość szymon 1587cm3]

Mało prawdopodobne.

 

Dopisz kiedy to sie dzieje, cieply/zimny silnik, zaraz po odpaleniu czy po dluzszej jezdzie?

 

[Gość Kaja29]

To zauważyłam gdy uruchomiłam silnik po 3-5 minutach czyli na zimnym silniku,może panikuję ale już zaczynam się bać cokolwiek kupować do tego auta,bo co chwilę jakaś usterka.

Na dodatek podczas uruchomienia silnika słyszę dziwny hałas od strony rozrządu,,może to tylko pasek a może gdzieś jakieś łożysko....

Na dodatek tak jak wcześniej pisałam w innym poście gdzieś wydostaje mi się dym,spod maski nie wiem czy to nie przy kolektorze...

A jeszcze nie podjerzdzam na kanał bo kasy brak,dopiero co wymieniłam mu amortyzatory przód+sprężyny...

 

[Gość szymon 1587cm3]

Jak na zimnym po chwili pracy to pewnie para wodna. Napewno nie uszczelka

 

[Gość Kaja29]

A wiec zakupiłam własnie akumulator,i olej.

Wlałam olej, po czym uruchomiłam silnik na 5 minut,chwilę odpoczęłam i znów uruchomiłam na 5 minut silnik był już letni i patrzę dymek nadal leci(para?) z otworu od bagnetu,z ciekawości odkręciłam górny zawór wlewu oleju i z tam tez taki dymek na dodatek jakieś takie dziwne ciśnienie było czuć gdy przyłożyłam dłoń.Nie wiem czy mam się martwić?....kurczę co jeszcze mogę sprawdzić.Nie chcę by auto nawaliło mi podczas jazdy....no i musi przejść jeszcze przegląd,panowie pomóżcie .

Bo tylko w was nadzieja.

 

[Gość GrzECHO]

U nas fachowo nazywa się przedmuch. Kiedy pierścionki nie są już w najlepszej kondycji pojawia się właśnie taki dymek z bagnetu. Przejmować się nie ma czym, auto nie jest w końcu nowe.

 

[Gość Kaja29]

Ale czy się nie rozwali to zaraz,i czy to jest pewność że to przedmuch?

Dodam tylko tyle że autko moc ma w trakcie jazdy,wiec może pohula jeszcze rok z tym przedmuchem....

Nie wiem też kiedy robiony był rozrząd,czy można sam pasek wymienić dla bezpieczeństwa?czy to coś da?

Przepraszam że tyle pytań ale chcę mu już w końcu wymienić te zawieszenie przednie,a waham się czy to ma sens.

 

[Gość szymon 1587cm3]

Nie ma czym sie przejmować.

 

Za rozrzad sie nie bierz, escorty maja 2 paski.

 

[Gość Kaja29]

Obyś miał racje by się nie przejmować zbytnio.

Ale przy uruchomieniu silnika przez pewien czas słychać ten pasek ,jak już się zagrzeje silnik jest ok,i ten objaw jest od nie dawna.

Ps;nie wiedziałam że escorty mają 2 paski-to dobrze że tak jest

 

[Gość szymon 1587cm3]

Nie przejmowac sie dymieniem/dmuchaniem z bagnetu i korka wlewu oleju.

 

Rozrzad ma dwa paski, z tym ze jeden napedza rozrzad, a drugi pompe wtryskowa, nie jest tak ze gdy jeden pęknie to drugi uchroni silnik przed zniszczeniem.

 

Skoro sluchac halas to trzeba sprawdzic co halasuje