Gość Bartas Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 Pierwszą rzeczą jaką musimy sobie uświadomić podejmując się tak karkołomnego zadania jakim jest wymiana uszczelniaczy trzonków zaworów ,jest to czy damy sami radę. Drugą istotną kwestią jest stan narzędzi a mianowicie ,czy posiadamy wszelkie niezbędne klucze, ściągacze itp. Ja jak przystało na rasowego mechanika nie posiadam ściągacza do sprężyn zaworowych. 1. Przygotowanie niezbędnych narzędzi. 2. Pierwszą czynność po ostygnięciu silnika jaką należy wykonać jest ściągnięcie patelni (obudowa filtra powietrza). 3. Po wykonaniu czynności nr 2 naszym oczom ukazuje się pokrywa zaworów: Zanim ja odkręcimy należy pozbyć się górnej osłony rozrządu widocznej po lewej stronie fotka powyżej, widok pokrywy ze ściągniętą osłoną: Odkręcamy pokrywę zaworów. Po odkręceniu pokrywy zaworów nasze ślepia widzą to, czyli zestaw, zaworów dźwigni itp. 4. Kolejną czynność jaką należy zrobić to wykręcenie świec zapłonowych, po tej prostej operacji, zaznaczamy na dźwigniach zaworowych, która jest która aby później wróciła na swoje miejsce. Fotka poniżej pokazuje częściowo zdemontowane dźwignie zaworów. Na tym etapie prac można również o ile jest taka potrzeba wymienić popychacze hydrauliczne zaworów. 5.Teraz kiedy juz pozbyliśmy sie dźwigienek zaworowych oczywiście nie wszystkich, ponieważ możemy odkręcić tylko te których tłoki znajdują się w GMP, przystępujemy do ściągnięcia zabezpieczeń co umożliwi nam wyciągniecie sprężyny i dojście do uszczelniacza, jako przyrząd do tej czynności może nam posłużyć rurka od klucza o odpowiedniej średnicy. Nakładamy ją na kompletny zawór i mocno uderzamy młotkiem z góry, zabezpieczenie powinno wypaść i pozostać w rurce, musimy to tak zrobić aby zabezpieczenie nie wpadło nam do wnętrza silnika bo wtedy tylko sznurek i gałązka. Kiedy tą czynność mamy wykonaną i bez problemów ściągniemy zabezpieczenia. Wyciągamy sprężynę, po wyjęciu sprężyny mamy swobodny dostęp do uszczelniacza który wymieniamy na nowy, zanim go założymy smarujemy delikatnie olejem i powoli zakładamy na zawór - robimy to delikatnie aby nie uszkodzić Kiedy to wykonamy i uszczelniacz jest założony… Przystępujemy do założenia sprężyny i jej zabezpieczenia. Aby uniknąć przykrej niespodzianki (zaginięcie zabezpieczenia w otchłaniach silnika) wolne przestrzenie zabezpieczamy szmatką, następnie używamy spec. przyrządu do ściskania sprężyn po czym ją ściskamy i wkładamy zabezpieczenie sprężyny. Kiedy to nam sie uda… I mamy wszystko złożone i wygląda to tak, dobieramy się do kolejnego uszczelniacza. Czynność powtarzamy 8 razy, kiedy wszystkie są już zrobione zakładamy dźwignię zaworów według oznaczenia. Montujemy pokrywę zaworów, zakładamy patelnię i gotowe!!! Autor: renifergt Źródło: http://www.fordescort.org   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi