Gość Bartas Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 Temat podświetlenia zapalniczki i popielniczki w MK5 i MK6 pojawia sie dość często. W MK7 sprawa jest dużo prostsza, zaś w starszych typach naszych escortow wymiana tej żaróweczki to dla wielu z nas duży problem. A wygląda to tak: 1. Potrzebne narzędzia: wkrętak plaski i krzyżowy, kombinerki. 2. Wykręcamy schowek (2 DIN) pomiędzy popielniczka a radiem. Trzeba wykręcić 2 wkręty krzyżowe w górnej części schowka a potem plastikowa wytłoczkę pociągnąć do siebie. Po demontażu wygląda to tak: Następnie wyciągamy szufladę popielniczki i odpinamy przewody prądowe do zapalniczki i podświetlenia. 3. Wyciągamy plastikowy "przedłużacz światła" pomiędzy oprawka żarówki podświetlenia zapalniczki a popielniczka. Plastik ten najlepiej wyjąc przez otwór powstały po wymontowaniu schowka z pkt.2. Plastikowy "przedłużacz światła" wygląda tak: 4. Najcięższy etap: musimy rozłączyć oprawę żarówki od korpusu zapalniczki. W tym celu musimy podważyć śrubokrętem oprawę żarówki, tak aby spadla z zaczepów umieszczonych na zapalniczce. Trudność tej operacji wynika z kiepskiego podejścia: trzeba robić to "od tylu" konsoli środkowej, leżąc na podłodze przed przednim fotelem pasażera (mam nadzieje, ze potraficie to sobie wyobrazić). Gdy oprawka żarówki zejdzie z zaczepów można wyciągnąć korpus zapalniczki (choćby po to by zobaczyć jak to wygląda i przymierzyć sie do późniejszego montażu. Można tez przeczyścić styki i podoginać blaszki trzymające wkład zapalniczki), ale nie jest to konieczne do wymiany podświetlenia. Zapalniczkę wyciągamy z otworu poprzez ciągniecie jej w stronę przednich foteli. Trzeba zrobić to "trochę siłą, trochę sprytem". OK. Mamy juz to na wierzchu. Zapalniczka z przypięta oprawka żarówki wygląda tak: (zwróćcie uwagę na kształt zaczepów i jak to sie trzyma kupy - będzie łatwiej zrobić to o czym pisałem przed chwila): A z odpiętą oprawką żarówki tak: 5. No to juz jesteśmy blisko. Teraz musimy rozbroić oprawkę żarówki, co nie jest wcale banalne. W tym celu musimy płaskim śrubokrętem powciskać zaczepy w oprawce, jednocześnie ciągnąc za złącze kombinerkami. To tez trzeba zrobić "trochę silą, trochę sprytem". Rozpięta oprawka wygląda tak: I tak: Wymieniamy żaróweczkę. 6. No dobra, teraz to trzeba złożyć do kupy. Jak łatwo sie domyślić montaż to odwrotność demontażu. Wkładamy zapalniczkę w otwór i (znów w niewygodnej pozycji) umieszczamy oprawkę żarówki w zaczepach. Trzeba tu uważać, by metalowy "języczek" (nie złącze do przewodu!) z oprawki żarówki dotykało do metalowego korpusu zapalniczki. Podłączamy kable i montujemy "przedłużacz światła". Całość po zmontowaniu powinna wyglądać tak: Następnie wkładamy szufladę popielniczki i schowek z pkt. 2. No i juz! Wymiana zabrała mi ok. 50 minut. Mam nadzieje, ze opis i fotki przydadzą sie perfekcjonistom, którzy lubią mieć wszystko sprawne w swoich autach, nie wspominając już o aspektach praktycznych. Autor: Xeper Źródło: http://www.fordescort.org   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/374-elektryka-wymiana-%C5%BCar%C3%B3wki-pod%C5%9Bwietlenia-zapalniczki-escort/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi