Rover 420 - drobne problemy z elektroniką

[Gość haxigi]

Witam. Otóż stałem się póki co szczęśliwym posiadaczem rovera 420. Zauważyłem jednak, że jak otwieram/zamykam drzwi pilotem to centralny działa na wszystkich drzwiach oprócz kierowcy, wtedy ten muszę normalnie kluczem otworzyć. Próbując odpalić auto uruchamia się alarm i muszę go pilotem wyłączyć. Gdy otwieram drzwi kluczem, centralny działa na wszystkie drzwi bez problemu i alarm nie wyje. Ktoś wie co to może być ?

 

 

Druga sprawa, nie działa mi to pikanie, że mam włączone światła gdy nie ma kluczyka w stacyjce, a są otwarte drzwi u kierowcy. Tak samo nie działa lampka po otwarciu drzwi kierowcy, a normalnie działa ok, tak samo od drzwi pasażera wszystko jest ok. Wykręciłem krańcówkę z kierowcy i przemieniłem z tą od pasażera. Po stronie kierowcy nadal był ten problem, a u pasażera wszystko działało, czyli wina nie jest w krańcówce.

 

Dodatkowo tylna wycieraczka nie działa, przednie są włączone, a tylna nawet gdy myję szybę spryskiwaczem się nie włącza. Czy to może być wina MFU (wycieraczka + czujnik otwartych drzwi + centralny) ? Wykonywałem test diagnostyczny MFU dzisiaj i w ostatniej fazie, przednie wycieraczki się uruchomiły, a tylna nie, po czym włączył się też alarm i musiałem go pilotem wyłączać.

 

[Gość automux]

Ktoś wie co to może być ?

Najlepiej podmienić MFU czyli Multifunction Unit i zobaczyć czy będzie śmigało lub zerknąć czy nie zgnił jakiś przewód przy module.

Myślę że bezpieczniki sprawdziłeś?

 

[Gość haxigi]

tak bezpieczniki sprawdzałem i są ok.