Gość kola Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Widzialem gdzies kiedys filmik, w ktorym jest ukazany szybki tani i prosty sposob na wgniecenia ktorych nie idzie reka naprostowac, a od mlotka wiadomo rowno nie bedzie Zatem potrzebne jest: - Sprężone CO2 - takie z rureczką co to w kazdym komputerowym maja - Suszarka - taka zwykła do włosów Zaczynamy zabawe: Szukamy sobie na naszej pieknej karoseri szpecacego niewielkiego wgniecenia, bierzemy suszare i suszymy to nasze nieszczesne wgniecenie przez okolo 30 sekund do minuty. Nastepnie odwracamy do gory nogami puszke z sprezonym CO2 , tak ze wylot jest u dolu, i psikamy na cale wgniecenie (po odwroceniu wylatuje podobno CO2 o temperaturze bliskiej -70 stopni). Na skutek gwaltownej roznicy temperatur wgnieciona blacha zacznie sie skurczac co spowoduje jej wyprostowanie potem wycieramy szmatka miejsce gdzie psikalismy i powinnismy sie juz cieszyc piekna prosta karoseria Uwaga! Nie próbowałem tego sposobu a wiec nie wiem czy nic sie nie uszkodzi itd. Czytalem ze nie robi to zadnych szkod i nie ma sladu na lakierze. Nie biore odpowiedzialnosci jesli komus cos pojdzie nie tak.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KRZ Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Odnośnie suszarki i sprężonego powietrza CO2 link poniżej [w filmiku jest pokazane jak to się robi] http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-usunac-niewielkie-wgniecenia-karoserii-auta Jakiś czas temu na necie czytałem że ponoć suchy lód również pomaga w usuwaniu wgniecenia bez niszczenia lakieru - ale czy to prawda nie mam pojęcia. Pozdrawiam KRZ   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MalaMi Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Ja właśnie szukałam jakiegoś domowego sposobu na wgniecenie w przednim błotniku bo nie chce go wymieniac bo bez sensu.Zastanawia mnie tylko czy to własnie nie niszczy lakieru ,ale warto na czym kolwiek najpierw sprobować, jeśli się uda i będzie wszystko ok to tak zrobie [ Dodano: 2010-03-19, 08:50 ] Obejżałam filmik i chyba tak sprobuje tylko mnie zastanawia czy nie za ktorko tą suszarką , ale sprobuje to zdam relacje   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KRZ Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 MalaMi, w takim razie poczekam na twoją relację ponieważ sam mam małe wgniecenie i pasuje się tym zająć Pozdrawiam KRZ   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MalaMi Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Postaram sie w ten weekend to zrobic to zalezy jak sie rozwinie sprawa z lakiernikiem.I porobie filmik z tego jak bd to robic   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maniek02 Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Wydaje mis ie ze jak jest ciepło temp na + ok 15 stopni tak jak dziś wystarczy ok 30 min ta suszarka i bedzie git jutro kombinuje też z łotnikiem i maskom dam znac co i jak   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kola Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 co do suchego lodu rowniez widzialem filmik jak many pociera nim wygieta blache i sama sie prostuje, w sumie to mozna szybciej sprawdzic bo taki suchy lod jest do kupienia w jakims chemicznym, podobno grosze kosztuje (suchy lod to dwutlenek wegla).   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MalaMi Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja sobie nie sprawdze juz tego patentu na mojej niuni:( mam zaszpachlowane to miejsce-nie myslic z polakierowane ale bedziemy sprawdzac na seju mojego chłopaka   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość prezesik25 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 ja też muszę sprawdzić na swoim bolidzie, mam kilka delikatnych wgnieceń.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kola Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Jak ktos lubi sie bawic w takie rzeczy to samemu mozna zrobic ten suchy lod Suchy lód Potrzebne produkty Jedyne czego potrzebujemy to Octan sodu (bezwodny) CH3COONa, trochę zapału i w skrajnych przypadkach zastępczego domu;) Jak to zrobić Rozpuszczamy octan sodu w prawie wrzącej wodzie w rondelku, aż powstanie roztwór nasycony, czyli taki gdzie już więcej octanu nie będzie się chciało rozpuścić. Dokładnie mieszamy. Następnie przelewamy powstałą substancję do szklanki (uważając, aby nie rozpuszczone kryształki CH3COONa nie dostały się do niej) i wstawiamy do lodówki. Gdy już się schłodzi to przelewamy roztwór do jakiegoś naczynka. Wystarczy tylko dotknąć powierzchni wody, aby w kilka sekund powstał suchy lód. Możemy również ową wodę lać na podstawkę, wtedy powinna nam się pojawić ciekawa figurka zrobiona z suchego lodu. Eksperyment jest prosty i szybko się go robi, a efekt końcowy jest naprawdę bardzo ciekawy. Cena Octan sodu – 250g – 9zł Wziete ze strony: http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/5/c/28/d/74/id/81 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się