Nubira II - problem z odpaleniem na benzynie.

[Gość automux]

zdejmij wtyczkę z czujnika i spróbuj zapalić na benzynie zaobserwuj co się dzieje

 

[Gość ursus]

Nowy czujnik zamowiłes z odpowiednia wtyczka? (chodzi o kolor)

Wtyczka ma kolor czarny, innego nie było ani w sklepie ani nawet na allegro.

Na zapalonym silniku odpiąłem czujnik na chwilę, zaświeciła się kontrolka CE oraz silnik wszedł na wyższe obroty. Bez podłączonego czujnika nie próbowałem opalać ale sprawdzę.

Na pewno sprawdzę pompę paliwa, tak jak zaproponował Grzes997, przy wymianie baku będę miał dobrą okazję, aby dokładnie się jej przyjrzeć.

 

[ Dodano: 2012-08-08, 12:18 ]

Po dłuższej przerwie historii ciąg dalszy:

Wymieniłem pompę paliwa na niby oryginalną Kafus, bo mechanik sprawdził ciśnienie i było 2,5 bara, stwierdził, że trochę za mało. Po wymianie żadnych zmian, auto odpala za 3-5 razem, w między czasie czasem lekko chwyta i gaśnie a jak już zapali ciężko go wprowadzić na obroty, dusi się jak się dodaje gazu. W końcu zdecydowałem się na wizytę u elektromechanika, w między czasie jednak dolałem benzyny, bo już migła rezerwa, teraz jest ponad połowa baku i samochód zaczął normalnie odpalać. Elektromechanik mimo wszystko posprawdzał co mu do głowy przyszło, świece i iskrę, przewody, kilka czujników ale już nie pamiętam które dokładnie, kompresję, ciśnienie paliwa, podpinał go pod kompa i wg niego wszystko jest ok, nie znalazł niczego, do czego można by się przyczepić

Po kilku dniach mimo iż samochód rano odpala prawie bez problemu (czasem zapali i zgaśnie, ale za drugim razem już jest ok) to jednak przy dodawaniu gazu zaczął się znów przyduszać jak wcześniej. Do tego pracuje jakby na 3 cylindrach - ten objaw jednak znika po rozgrzaniu się silnika.

zdejmij wtyczkę z czujnika i spróbuj zapalić na benzynie zaobserwuj co się dzieje

Zdjąłem wtyczkę dzisiaj i odpaliłem, samochód zapalił i zgasł, za drugim razem odpalił, zaświeciła się kontrolka CHECK, silnik tradycyjnie pracował nierówno i wyjątkowo ciężko go było wprowadzić na obroty. Po chwili podłączyłem wtyczkę do czujnika, kontrolka zgasła ale silnik pracował dalej bez zmian... jak się rozgrzał znów było lepiej. Przejechałem się kawałek na benzynie, ogólnie jeździ ale przymula go i jest słabszy.

W innym temacie padła teza o rozregulowaniu się map pracy silnika w związku ze źle wyregulowaną instalacją LPG, czy usterka taka wymaga jakiejś ingerencji czy np jeżdżenie przez jakiś czas tylko na benzynie powinno przywrócić właściwe ustawienia?

 

[Gość don_rikardo]

Witam ! I czytam bo mam bardzo podobne objawy w Nubirze 1,6 z 2000roku--- bez gazu. Czy Twój problem się skończył?? Jeśli tak -- napisz proszę jak sie problemu pozbyłeś----sprzedałeś auto??? he he he Ja myslę że to czujnik położenia wału jest przyczyną takich zachowań-- ale pewności nie mam. Jeśli ktoś ma dane co do wartości omowych czujnika położenia wału- to bedę wdzięczny za te dane. Do wczoraj auto odpalało i silnik nierówno pracował ciężko wchodził na obroty - ale pracował. Dziś rano tylko szturchnięcia były podczas próby zapalenia. Wogóle nie odpalił. Swiece sprawdzone, przewody też na 1005 dobre, pompka pracuje za kazdym razem. Winę zasilania paliwem raczej wykluczam. Prosiłbym o jakieś rady - zawsze to jak ktoś dobrze doradzi to lepiej jakby pomógł ----prawda??

Dzięki z góry pozdrawiam don_rikardo