Skocz do zawartości

Civic EG4 z d15b2 dławi się i gaśnie po ponownych odpaleniu


Gość nycer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Mam problem z moja hondą civic EG4 z silnikiem d15b2.

Po nocy lub po parogodzinnym postoju silniczek odpala na dotyk i jeździ rewelacyjnie. W momencie, gdy po paru kilometrowej przejażdżce zgaszę silnik i odpalę go ponownie po 15-20 minutach nie wygląda to już tak kolorowo, a mianowicie się dławi, dusi i gaśnie po dodaniu gazu, na luzie obroty nie falują, utrzymują się w normie ok. 900rpm. Cały czas kopci na biało. Resetowałem komputer kilkukrotnie poprzez wyjęcie bezpiecznika „Back Up” i odłączenie akumulatora. Dziwne jest to, że zaczęły się dziać takie jaja po wymianie sprzęgła i dodam, że przed tą wymianą wszystko działało prawidłowo. Robiłem samodiagnostykę i komputer nie wykazuje żadnego błędu. W ostatnim czasie wymieniłem filtr powietrza, paliwa, świece. Tankuję od zawsze na jednej stacji statoil, więc wykluczam paliwo złej jakości.

Czy istnieje taka możliwość, że źle została podłączona jakaś wtyczka czy że to jakaś inna błahostka?

 

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję.

Daniel ‘nycer’

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nocy lub po parogodzinnym postoju silniczek odpala na dotyk i jeździ rewelacyjnie.

 

Na początek odłączył bym czujnik temperatury płynu na ciepłym silniku aby ECU widziała że jest zimno i wtedy sprawdź.

 

Czy istnieje taka możliwość, że źle została podłączona jakaś wtyczka

 

Elektronikę masz rozbudowaną jak na ten rok dostaje sygnał zwrotny np z alternatora ale ze sprzęgła nie. Chyba że masz w wersji z automatyczna skrzynką biegów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek odłączył bym czujnik temperatury płynu na ciepłym silniku aby ECU widziała że jest zimno i wtedy sprawdź.

 

i tak właśnie uczyniłem, co nie przyniosło żadnego rezultatu z wtyczką czy bez zachowuje się tak samo... :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie może być cewka zapłonowa, podmienić od kogoś na sprawdzenie.

Po tym dławieniu i duszeniu się wykręć świece i zobacz jak wyglądają, no i ja bym jeszcze pracę sondy lambda oraz czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym ma mieć zasilanie 5V a napięcie wyjściowe 0 -3V.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź miernik podłącz pod sondę na pracującym silniku nie odpinaj jej od wiązki, druga końcówka miernika do masy i sprawdź co się dzieje czy jest za bogato czy za ubogo. Sprawdź jak silnik pracuje dobrze i zrób pomiary wtedy jak pracuje źle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tropem kolegi "automux" zacząłem dobierać się do cewki zapłonowej i po zdjęciu kopułki dostrzegłem jakiś dziwny jakby rdzawy nalot w środku, więc ją wyczyściłem przy pomocy szpraju typu wd40 i wszystkie wcześniej opisane objawy zniknęły...

I tu rodzi się pytanie, skąd on się wziął?

 

Ogromne podziękowania dla kolegi "automux" za poświęcony dla mnie czas i nakierowanie na dobry trop :jupi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze złego styku w aparatach zapłonowych i na cewkach podczas utleniania robią się naloty trzeba dbać o układ zapłonowy.

 

<html> <head> <title>Untitled Document</title> <meta http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=windows-1250"> <style type="text/css"> <!-- body,td,th { font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 12px; color: #000000

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania