Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

słyszałem o problemach w niektórych autach po wstawieniu strumienicy, więcej palą, ale mają gorsze osiągi, niektórym wręcz odwrotnie się dzieje.

Póki co zamontowałem strumienicę w trzech samochodach: Clio I, Astra F no i Nubira. Za każdym razem odczułem drobny wzrost mocy, a dokładniej lepszy ciąg od niższych obrotów i nigdy wzrostu spalania. Po zamontowaniu strumienicy w Nubirze tankowałem już 3 razy i spalanie nie wzrosło, a wręcz spadło o 0,2l o ile to nie błąd statystyczny ;-);-)

 

o ile dobrze kojarzę to ten silnik Daewoo odkupiło od Opla i jest to ten sam silnik tylko z przerobionym kolektorem wydechowym (Oplowskie pękały). Miałem Omegę 2.0 16V i w mieście i jazdy mieszanej łykała praktycznie tak samo 15-16 LPG + PB na rozgrzewkę (miałem sekwencję), sporadycznie bylo nieco poniżel 15L/100km. Ile benzyny nie wiem bo nigdy nie lałem do pełna ale wychodziło jakoś 60-100zł/mc, zależy jaka pogoda :) Dziwi mnie tylko to spalanie na trasie. Ja przy spokojnej jeździe potrafiłem zejść do 8L/100km. Może podjedź do innego gazownika na regulację?

 

Dawid, wszystko zależy od ciężkości nogi i stylu jazdy a ja raczej jeżdżę ekonomicznie. Omega mojego kuzyna z tym właśnie silnikiem o którym wspominasz w trasie spaliła mi 7,7l a mieście 10,5l/100km gazu. Właścicielowi kolejno 8,5 i 12.

A co do mojej Nubiry to usterką powodującą pracę na 3 cylindrach okazała się cewka. Trochę się nie dogadałem z mechanikiem i wymienił mi tylko rozrząd i tą cewkę, a miał jeszcze sprawdzić kompresję i co tam może w silniku. Ostatecznie umówiłem się z nim, że pojadę najpierw do serwisu LPG, jak oni nic nie zdziałają to do elektryka.

Odnośnie samej cewki to mam z nią problem. Odebrałem auto od mechanika, dojechałem do domu jakieś 30km, wyjechałem ponownie i ujechałem tylko 8km. Najpierw silnik zaczął przerywać a potem coś strzeliło pod maską i zgasł i już nie zapalił. Podmieniłem nową cewkę na starą i okazało się, że zapalił a po chwili znów nie równo pracował więc diagnoza to uszkodzona nowa cewka. Zamówiłem inną, niby montowaną na pierwszy montaż Delphi i czekam aż dojdzie, a potem runda do gazownika. Póki co sama wymiana cewki i rozrządu nie poprawiło spalania... :-(

 

Gość adaśko
Najpierw silnik zaczął przerywać a potem coś strzeliło pod maską i zgasł i już nie zapalił. Podmieniłem nową cewkę na starą i okazało się, że zapalił a po chwili znów nie równo pracował
skoro miałeś wystrzał, to może rura dolotowa jest gdzieś pęknięta i ma nieszczelność, przez co przepływomierz fiksuje, druga rzecz to kolektor ssący też mógł pęknąć, po strzale sam przepływomierz też lubi skończyć się. Jeżeli strzelił to wygląda na złe ustawienie mieszanki na gazie.

 

Omega mojego kuzyna z tym właśnie silnikiem o którym wspominasz w trasie spaliła mi 7,7l a mieście 10,5l/100km gazu. Właścicielowi kolejno 8,5 i 12.

 

uwierz mi w bydgoszczy nizej niz 14/100 nie zejdziesz nawet jak bys ruszal z 5 biegu :)

jezdzac ekonomicznie Tico w bydgoszczy palilo mi 7L PB. Miasto a miasto - to roznica

 

Dawid, nie chodziło mi o warunki jazdy ale o sposób prowadzenia ;-)

A propos tego strzału. Obejrzałem wizualnie wszystko co się da i nie widać żadnych uszkodzeń. Sam strzał nie był jakoś głośny i nie wydawał się mocny, a w obudowie filtra zamontowana jest klapka antybum. Poza tym wydawało mi się, że był spowodowany padającą cewką, bo wcześniej nigdy nic takiego się nie działo. Auto najpierw zaczęło przerywać, potem słabnąć i na końcu był strzał.

Jutro auto idzie do gaziarza - zobaczymy co stwierdzi.

 

[ Dodano: 2011-06-09, 18:52 ]

Historia mojego problemu skończyła się następująco.

Po regulacji auta u gazownika spalanie spadło na trasie przy bardzo ekonomicznej jeździe do 10,5l/100km. Choć na forum Daewoo znaleźli się tacy co twierdzili że to zupełna norma, mnie to nie przekonywało w żaden sposób. Ciągle też narzekałem na niedostateczną moc...

Zacząłem się zastanawiać czy przyczyną mogą być trzymające hamulce? Auto niby się toczy przy małej prędkości i nie zwalnia jakoś nienaturalnie, jednak zastanawiał mnie fakt, że na luzie z jakiejś większej górki w porównaniu do Astry która była lżejsza, auto się znacznie gorzej rozpędza lub wręcz zwalnia.

Dwa dni później miałem odpowiedź, bo hamulce tak zaczęły trzymać, że już to odczułem bardzo wyraźnie. Samochód fatalnie się rozpędzał.

Zabrałem się za przednie zaciski i po ich wyczyszczeniu auto nabrało od razu większej dynamiki a spalanie na trasie wyszło mi 8,9l przy prawdopodobnie lekko trzymającym również tyle.

Obecnie spalanie wychodzi mi między 8,9 a 10l/100km, bo jak się okazało hamulce z przodu raz mi trzymają, raz nie, muszę się za to wziąć jeszcze raz i na spokojnie, bo wcześniej to była szybka robota, zresztą prawdopodobnie popełniłem błąd smarując tłoczki wazeliną techniczną.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania