Gość Cedrik Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Witam. Mam taki problem ze moja astra pewnego pieknego razu niechciala odpalic i tak mam do dzisiaj;/ Wymienilem pompe paliwa i dalej nic;/ paliwo nie jest podawane na wtryski;/ sprobowalem podlaczyc na krotko elektrozawor na pompie wtryskowej podlaczajac 2 minusy i jeden plus to gdy jeden minus przytykalem to auto odpalalo ale zaraz gaslo;/ co mam zrobic?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1925-astra-f-isuzu-nieodpala/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Wymienilem pompe paliwa i dalej nic Ustawiłeś ją odpowiednio na silniku? sprobowalem podlaczyc na krotko elektrozawor na pompie wtryskowej podlaczajac 2 minusy i jeden plus to gdy jeden minus przytykalem to auto odpalalo ale zaraz gaslo Czyli nie dochodzi napiecie na elektrozaworek. Na elektrozawór odcinajacy paliwo (słuzy do gaszenia silnika) musi byc podawany ciagle +, bez tego + silnik nigdy nie odpali. Problem jest pewnie w elektryce. Z tego co pamietam to do tegoz zaworka dochodzi przewód zółto-czarny (tutaj nie jestem w 100% pewny). Na tym przewodzie MUSI byc + na właczonym zapłonie i na rozruchu. Przewód oczywiscie powinien byc przykrecony do zaworka. odpalalo ale zaraz gaslo Bo jest zapowietrzony. Jak jest zimny to dosc trudno dobrze odpowietrzyc ale i tak musisz to zrobic w nastepujacy sposób: Na pompie wtryskowej pomiedzy wyjsciami rurek na wtryski jest sruba (klucz 12mm) Luzujesz tę srube i ktos kreci silnikiem. Spod sruby bedzie wyciekac paliwo z powietrzem. W momencie gdy zacznie wyciekac czyste paliwo bez powietrza zakrecasz odpowietrznik. Warto to powtórzyc kilka razy Potem krecisz (troche pokreci bo musi napelnic rurki do wtryskiwaczy) i powinien odpalic. Poczatkowo moze troche kulawo pracowac dopóki nie wyprze powietrza z wtryskiwaczy ale one juz same sie wypowietrza. Dobrze naładuj akumulator zanim zaczniesz odpowietrzac Podstawa to + na zaworku (na zapłonie i na rozruchu).   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1925-astra-f-isuzu-nieodpala/#findComment-9912 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cedrik Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 robilem tak ale to nic niedaje;/ ja mam immo;/ i jak przykladam i odciagam szybko kabel to auto chodzi;) ale wtedy bym musial dzieciola tam posadzic;/   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1925-astra-f-isuzu-nieodpala/#findComment-9927 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yoda Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 No a nie dałoby się immobilizera pominąć ?Może mu samopodtrzymanie przekażnika niedziała,na to wygląda skoro jak "dziobiesz " kabelkiem - to pracuje. Spróbuj go poszukać na wyłączonym silniku i podmienić albo zewrzeć na stałe.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1925-astra-f-isuzu-nieodpala/#findComment-10002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się