Gość mirben Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Pytanie do "doktoryzowanych" mechaników. Zacisk z samoregulacją dla dźwigni ręcznego typu - Bendix, rozwiązanie niby "klasyczne" dla tego patentu. Mechanizm podobny do prezentowanego w screnie (zdj.1). Jest w nim jednak dodatkowa tuleja, bez której działanie hamulca też będzie prawidłowe. Żaden element samoregulacji nie współpracuje z tuleją. Jedynie do czego jest wykorzystana to jako osiowy dystans dla "nakrętki" ze sprężyną do samoregulacji. Gdyby tylko takie miała zadanie wystarczyłoby inaczej wytoczyć tłok. Owa tuleja (zdj. 2) ma na krańcach dwa oringi, które ją centrują i tworzą odrębną komorę - pomiędzy oringami - tuleją i tłokiem. Ta komora poprzez szczelinę wytoczoną w tłoku jest połączona z atmosferą otworem w denku tłoka (zdj. 3) Pytanie które mnie nurtuje; jakie zadanie ma ta komora? Czy jest to tylko "produkt uboczny" adaptacji innej konstrukcji do prostszych celów, czy ma jakieś magiczne "właściwości" i przeznaczenie?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/7189-zacisk-hamulcowy-typu-bendix-dziwne-rozwi%C4%85zanie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość waldek30 Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Na pierwszy rzut oka to jakiś produkt uboczny, ale gwarancji nie daje. Pozdrawiam   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/7189-zacisk-hamulcowy-typu-bendix-dziwne-rozwi%C4%85zanie/#findComment-39197 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się