[elektryka]Latające ładowanie i problemy z alternatorem Audi

[Gość Bartas]

Latające ładowanie i problemy z alternatorem Audi A6 C5

 

 

 

Ładowanie powinno być poprawne, co jednak jeśli szaleje? Poziom do 16V można jeszcze przeżyć bo jechać auto jedzie co jednak jeśli wskoczy po za skalę bądź tez opadnie ku dołowi?

 

Odpowiadając samemu(mej) sobie zdiagnozujesz swój alternator...

 

 

 

1. Czy kontrolka od ładowania po włączeniu silnika znika? Zakładamy że alt ładuje...

 

a) tak - wzbudzenie poprawne

 

nie - masz uwaloną diodę

 

Tak wiem spece szczotki, ale o tym później z uwagi na charakter elementu. Aha wtedy się żarzy...

 

 

 

2. Czy wskazówka na woltomierzu spaceruje od 14V do 16V?

 

a) tak - uszkodzenie reg. napięcia

 

nie - znaczy że jest ok. Chyba że masz ciągle 16 niezależnie od obciążenia wtedy szukaj zwarcia do masy.

 

 

 

3. Czy gdy jedziesz na obrotach powiedzmy 1800rpm zanika Ci ładowanie?

 

a) tak - zaraz zakończysz jazdę bo szczotki właśnie umierają

 

nie - jest ok

 

 

 

Zapewne ktoś wyskoczy zaraz z komutatorem. Otóż w świetle rozumnego podejścia przy wymianie szczotek (reg. napięcia ze szczotami to jeden element) powinniśmy go także wymienić... Dlaczego? Nie przeżyje nowego reg. napięcia (ori Bosch/Valeo) a przez swoje wyżłobienia szczotki się wytrą pod stary kształt a gdy zacznie się kończyć miejsce styku to i tak będziemy musieli sie za to zabrać. Polecam także wymienić łożysko.

 

 

 

Koszty:

 

Reg nap:

 

* Magneti Marelli (około 50zł) czy jakoś tak - wytrzymał 2 miesiące a przez skok napięcia spaliło mi przednie żarówki

* Bosh (od 170zł do 245zł)

* Hela (90zł-110zł)

* Topran (34zł) - kupiłem to, tak przyznaje się i działa!!! Produkowane w Niemczech

* Inne (ceny zaczynają się od 22zł)

* Bezfirmówka w FOTA 44zł

 

 

 

Wymiana łożyska i komutatora:

 

* zapłaciłem za to 90zł

 

 

 

Podsumowanie:

 

Jeśli masz do wymiany komutator (wytarty) reg napięcia (wytarte) (chcesz ori) łożyska (szum) i diody to olej ten biznes. Regenerowany przez BOSH alternator kosztuje około 500zł i oddajemy stary. Jest na niego 1 rok gwarancji i co najważniejsze robi to fabryka więc bez lipy.

 

 

 

Proces wykręcania w każdym silniku jest inny w 1.8T zwalamy gumowy wąż z dolotu odchylamy go, potem 17nastka płaska na dole z przodu imbus z tyłu i odkręcamy potem u góry z frontu imbus mniejszy stuk młotkiem gumowym i wychodzi, na koniec kable odkręcamy i już. Aha1 należy zwolnić napinacz (klucz francuski ustawiamy na jakieś 19 siup go na napinacz i w prawo pasek schodzi i już) Aha2 odpinamy akumulator.

 

 

 

Autor: Qris

 

Źródło: http://www.a6klub.pl