Gość Anonymous Opublikowano 18 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2010 Witam ! Dziś spory mróz ale opel odpalił bez problemu.Jednak po chwili obroty zaczynają falować,szarpie przyspieszając .Przejechałem parę kilometrów,silnik się zagrzał,objawy nie ustępują.Z wydechu dochodzi zapach zgnitych jaj czyli coś z katalizatorem.Nie ma różnicy czy to jazda na Pb czy na LPG.Instalację mam ponad rok i nigdy nie było z nią problemów.Wygląda na to,że w zimowych warunkach przypomniała o sobie.Macie jakieś pomysły ,co z tym fantem zrobić ?Aha,zapomniałem dodać ,że na postoju dodając gazu silnik po osiągnięciu ok.1800-2000obr./min. zaczyna chodzić płynnie.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1464-vectra-b-szarpanienier%C3%B3wne-obrotyzapach-siarkowodoru/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yoda Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zapachem się nie przejmuj (to wina nie rozgrzanego katalizatora),samo "falowanie" obrotów może być spowodowane dość prozaicznym zabrudzeniem korpusu przepustnicy, ale w połączeniu z szarpaniem ,może to być spowodowane zubożoną mieszanką ,spróbuj na pracującym silniku zasłonić (po zdjęciu rury) wlot powietrza do przepustnicy ,jeśli zacznie pracować lepiej to może gdzies jest nieszczelność lub oś przepustnicy ma luz w obudowie (i zasysa powietrze).Pozostaje jeszcze sprawdzić przewody zapłonowe i świece.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1464-vectra-b-szarpanienier%C3%B3wne-obrotyzapach-siarkowodoru/#findComment-7181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się