Cześć,
Dwa tygodnie temu pocałowałam słupek wracając z pracy.
Główne uderzenie przyjął zderzak (tak mi się przynajmniej wydawało po pierwszych oględzinach).
Wymieniłam sobie zderzak, ale nie mogę go dopasować przy lampie, gdzie uderzyłam. Zderzak jest założony tak, jak powinien, po obu stronach, ale przy reflektorze jest luka około 1-2 cm, tak jakby lampa była cofnięta.
Również silniczek mi się rozregulował, bo gdy włączę światła drogowe, lampa świeci w dół, więc na pewno dostała (fizycznie nie widać oznak po niej uderzenia).
Zwracam się do was z pytaniem, jak mogę poprawić lampę całą, aby ją "wyciągnąć" trochę do przodu. Szukałam już informacji na ten temat w Internecie, niestety nie znalazłam.
Może wy macie jakąś wiedzę lub doświadczenie, jak to naprawić. Samochód, który mam, to VW Golf IV 1.8 T 20V.
Później podrzucę zdjęcia, jak to faktycznie wygląda.
PS. To mój pierwszy jakikolwiek post na forum, więc przepraszam, jeśli coś źle napisałam lub źle skategoryzowałam.