Grzes997

Kup sobie wahacze i sam wymień, 3 śruby i gotowe

Wymień ten cholreny silnik tam tez tkwi problem jak nie chcą wracać na swoje miejsce, styk który jest za to odpowiedzialny jest uszkodzony i dlatego są takie efekty że nie wracają na swoje miejsce tylko do połowy i wywali bezpiecznik bo styk w silniku dotknie masy.

Ładne zakłócenia robią też chińskie światła Xenonowe i to są zakłócenia nie do wykasowana no chyba że się zmieni przetwornica na dobrej jakości

Też może być, choć końcówka się tak mocno nie wychyla przy skręcie, możesz to też wymacać ale łapiąc za boki koła i ruszając wyczujesz luz bądź nie i też możesz doraźnie troszkę oleju strzykawką i igłą wtrysnąć w osłoną gumową tylko nie rób tych dwóch rzeczy jednocześnie bo nie będziesz wiedział co piszczało, najpierw sworzeń jak nie ucichnie to końcówka drążka, wymiana końcówki tez jest tania ale wiąże się z tym regulacja zbieżności kół. Pamiętam w starszych samochodach na tych elementach były montowane końcówki do smarownicy, zawsze można było przesmarować i cieszyć się cichą jazdą.

Ale cwaniaki w tym fiacie ale na jedno dobrze przy okazji będziesz miał zrobione zawieszenie prawie w kąplecie, ale zrób jak ArKos proponował dzwigni przód samochodu złap rękami za górę i dół koła i spróbuj ruszać luz powinien być w rękach wyczuwalny, doraźnie można szczykawką z igłą wcisnąc trochę oleju w sworzeń przebijając igłą osłone gumową i zobaczysz czy ucichnie.

To też miałem na myśli pisząc, że ma transformator dopasowujący.

Takimi antenami się nie bawiłem, a z tego co pamiętam w tych antenach stosowało się transformator dopasowujący czy jakoś tak.

Tak jak piszesz antena będzie w rezonansie ale nie cała instalacja, można zmierzyć SWR przy antenie i zawsze będzie dobrze a jak zrobisz pomiar przy radyjku to okaże się że jest źle, no ale koniec dyskusji na temat długości kabla choć nie jedną antenę instalowałem to swoje wiem, nie mam już z tym sprzętem do czynienia, a szkoda zrobił bym fotoparadnik na temat strojenia anteny i długości kabla.

Potwierdzam co napisała ArKos sworzeń wahacza będzie suchy jak pieprz i pewnie ma luzy, wymień go i będziesz cichutko poruszał się po naszych drogach.

Ja jednak zostanę przy swoim, że długość kabla jest bardzo ważna do prawidłowego zestrojenia całej instalacji nie tylko anteny, długość kable jest i była wielokrotnością długości fali gdzie fala cb ma ok. 11metrów czyli ¼ długości fali to 2,75metra itd. To samo tyczy się anten, są pół falowe i inne ale zawsze jest to odpowiednik długości fali i jest to dobrze odzwierciedlone w antenach stacjonarnych gdzie ich rzeczywista długość jest długością fali i antena stacjonarna pół falowa ma około 5,5 m w antenach samochodowych długość anteny jest korygowana cewką u podstawy anteny, na koniec pytanie dlaczego nie można w sklepach CB kupić anteny z inna długością kabla ?? Proste bo antena jest zestrojona do tej długości czyli 4 m

Można skracać i wydłużać kabel już teraz nie pamiętam dokładnie o ile ale to się liczyło jakieś części długości fali, sorki za moją nie pamięć ale bawiłem się tym w latach 90

Dodam coś od siebie, nigdy nie skracajcie kabla, kabel jest ściśle dopasowany do danej anteny, kiedyś dawno temu się tym bawiłem, sprzęt CB był używany do celów towarzyskich na normalne polaków rozmowy i prowadzenie dalekich łączności z zagranicą co mam kilka na swoim kącie jak z Włochami czy też Gibraltar i wiem z własnego doświadczenia że długość kabla jest bardzo ważna do prawidłowego zestrojenia anteny i jak ktoś skróci kabel bo mu przeszkadza w samochodzie to ma nikłe szanse na prawidłowy SWR. Pozdrawiam

nio a Nexia to prawie jak Kadett

skleroza się to nazywa

Jeśli olej wyciska przez pokrywę zaworów to może być niedrożna odma czyli odpowietrzenie silnika, efektem zapchania jest właśnie wzrost ciśnienia w całym silniku co skutkuje wyciskaniem oleju gdzie się da i można, a jak silnik dymi to olej dostaje się do cylindrów przez uszczelniacze zaworów też może być spowodowane wzrostem ciśnienia, normalnie jak uszczelniacze są już niesprawne to dymek widać jak silnik pracuje na wolnych obrotach a po paru minutach naciśniesz na gaz to powinien dymkiem dmuchnąć ale tylko na chwile potem już dymku nie widać, może być tak jak pisał ArKos wlałeś inny olej niż był i wypłukał wszystkie elementy z nagaru. ArKos odpowietrzenie ćwiczyliśmy w Twojej omedze dałeś nową uszczelką na pokrywę zaworów i też olej przecisło dopiero jak udrożniłeś było wszystko ok A kolega jeździ nexią 1,5 z tego co ma napisane przy profilu

Mieć komputer to nie wszystko trzeba jeszcze znać parametry badanych elementów, czy pracują dobrze czy przekłamują dane starczy na przykładnie przepływki że poda o parę kilo mniej powietrza i już jest problem a na kompie ta przepływka będzie ok, mało który szpec posiadający jakieś oprogramowanie potrafi z niego korzystać i jak mu błąd nie wywali to jego zdaniem jest wszystko ok

ArKos pamiętam jak u nas taki pojazdy jeździły to też był ten problem ale nie było uszczerbku na iskrze, i z tego co pamiętam pasek nie przeskoczy tak sam od siebie i chyba na kole coś tam się przestawiało, a faktem jest że rozrusznik jak jest uszkodzony to potrafi wciągnąć cały prąd a qkusia i iskra jest taka jak kolega opisywał i nie jest to zwarcie w rozruszniku tylko tulejki do wymiany rozrusznik się po prostu kantuje i ma dwa razy więcej do obracania, a chłopcy na warsztacie naładowali akumulator do pełna i pojachał, no ale jesteśmy mądrzejsi o kolejne doświadczenia

Zgadza się, ale od czasu jak wprowadzili modele o oznaczeniu B i w Astrach F jest jeden zbiornik z jedną pompką a sterowane jest na przemian kręci w prawo przód kręci w lewo tył w samej pompce jest zaworek i dwa wyloty na wężyki.

Pomka zdechła w oplach jest jedna na przednią i tylną szybę.

W Oplach często silniczki padały no ale poczekamy co kolega napisze, może starczy płynu dolać

Moja instalacja jest opisana tutaj zakładałem to sam dwa lata temu do dziś nie mam z nia żadnego problemu, duży plus mojej instalacji to możliwość odpalenia na gazie i nie ma się co psuć nie strzela, silnik ciągnie w całym zakresie obrotów, raz w roku wymiana filtrów i śmigam dalej.

Paski są produkowane pod dany model samochodu, pasek klinowy to nie majtki które dopasuję się w kroku, skos oraz długość jest ściśle określona do samochodu, i piszczenie jest spowodowane ślizganiem po drugie kolega pisze A to nie jest objaw złego dopasowania paska do kół, jednym słowem alternator ma za duże obciążenie i nawet nowy pasek ma trudności z jego prawidłową pracą, wymieniłem już nie jeden pasek i żaden mi nie piszczał bez przyczyny, uszkodzenia mogą być dwa padający akumulator lub zacierają się łóżyska alternatora ale łożyska zatarte słychać więc stawiam na aku [ Dodano: 2010-04-24, 13:14 ] Nie ma się co wykłócać, kolega Mulczas sprawdzi, naprawi i napisze co było przyczyną piszczenia paska klinowego.

Moim zdaniem jest to zły pomysł, to tak jak byś na ból zęba zażył środek przeciw bólowy ząb dalej boli tyle że tago nie czujesz w tym wypadku będzie dokładnie tak samo pasek będzie się nadal ślizgał ale go nie będzie słychać gdyż będzie miał smarowanie? Pozdrawiam

Panowie zbyt naciągnięty pasek wykończy łożyska alternatora, a usterka może być w akumulatorze, który może mieć już lekkie zwarcie na celach, zresztą kolega napisał co świadczy o końcu akusia. Zrób tak, naładuk prostownikiem akumulator i potem odpal maszyne i włącz światła powinno byc cicho. Ile ma lat ten akumulator ??

Spoczko z nami zrobisz kapitalny remont silnika Do miłego, Pozdrawiam