-
Postów
154 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez pyly
-
-
Już wymieniony. Okazało się że zrobiła się też dziurą w dolocie, ten czarny plastikowy element. Czy to możliwe, że przez to zatkanie wydechu? Jaki mógł być ciąg przyczynowo-skutkowy?
-
Witajcie.
Pędząc autostradą moją astrą G 1.4 benzyna Z14XEP nagle spadła moc, a z rury wydechowej wypuściłem dwa długie węże czarnych włosów. Jak się już dowiedziałem, to było wytłumienie tłumika. Zakładam, że końcowego bo cały wydech oprócz końcowego tłumika mam nowy, założony kilka miesięcy temu. Jadąc jeszcze trochę, silnik od czasu do czasu zaczął chrzęścić, spowalniając auto jeszcze bardziej w momencie chrzeszczenia. Wezwałem lawetę. Teraz gdy go odpalam silnik, samochód i silnik telepie się, wdech zatkany włosiskiem dalej. Pytanie czy po takim zatkaniu mogło się coś stać z tłokami, cylindrami, wałem korbowym? Czy raczej to reakcja na zatkanie wydechu. Chrzęszczenie które było podczas jazdy sugeruje dodatkowa awarie czegoś jeszcze (po stronie rozrządu).
Jak to ugryźć? Wzywać ponownie lawetę i jechać do mechanika czy jakoś przetkać tłumik i rurę i zobaczyć jak zareaguje i pojechać do serwisu na własnych kołach?
Hmmm ale jak to przetkać domowym sposobem?
-
Dzięki za linka.
Bęben kręci się swobodnie ma obu kołach. Dopiero na trzecim zębie ręcznego łapie porządnie oba koła. Faktycznie, wygląda to na za krótką linkę główną idącą pod podwoziem. Może podczas pęknięcia coś tam się pokiełbasiło. Samoregulator jest ok, skręciłem go maksymalnie w związku z takim dużym naciągnięciem. Czy możesz potwierdzić, że przy spuszczonym ręcznym ta linka nie powinna być napięta? W serwisie mi pęknęli tą linkę, nie przyznając się do tego. Może ratowali sytuację, aby drugą linka dobrze zaciągała i coś zmajstrowali - nie wiem. Dodam, że na drugim kole samoregulator chyba nie działa dobrze bo siła homwania ręcznego od kilku lat na drugim kole jest słaba, ale jeszcze się do niego nie dobrałem, aby to zbadać.
-
-
Sprawdziłem, długość pękniętej linki i są takie same. Będę musiał otworzyć chyba tak jak mówisz drugi bęben i zobaczyć jak to wygląda. Choć wolałbym już nie robić tego z duszą na ramieniu 😄 że mi się nie uda bębna założyć hehe.
Co do uchwytu, to dobrze siedzi. Od wewnątrz bębna jest taka specjalna cieniutka blaszka blokująca uchwyt, zardzewiała jak pieron - dziwne, że nie dodają jej obowiązkowo do tej linki bo w każdej chwili może to strzelić.
Orientujesz się może, czy przy zwolnionym ręcznym powinien być całkowity luz tej linki/dźwigienki w bębnie?
-
Cześć,
Pękła mi linka ręcznego w oplu astra G.
Jest tam taka krótka linka idącą od bębna, a więc nie trzeba było wymieniać całej, tylko tą od łącznika w kierunku bębna.
Po założeniu nowej o długości 182mm, dźwignia hamulca ręcznego zamocowana do jednej ze szczęk jest bardzo naciągnięta w pozycji spoczynkowej. Poniżej zdjęcie. Skręciłem samoregulator do minimum bo miałem problemy z ponownym założeniem bębna i tak naprawdę założyłem go tylko jakimś cudem, ustawiając odpowiednio szczęki po omacku 😄 Odkręciłem też śrubę regulacyjna we wnętrzu samochodu aby poluzować linkę główna jak najbardziej (jeszcze zostało zapasu trochę).
Czy ktoś może coś poradzić co poszło nie tak. Ogólnie ręczny łapie ładnie, a koło przy wyłączonym hamulcu kręci się swobodnie.
-
Hmmm ale w którym kierunku ja podwazyć. Ciezko pd dolu w ogole wpakowac srubokret. W jkai sposob te klipsy trzymaja?
-
No to obstawiam wymieniony sam napinacz. Próbowałem zdjąć tą cholerną plastikowa oslone kabli pod którą jest jesdna śruba do odkrecenia dekla, no ni cholery nie moge tego odczepić. Jest przewodnik na forum ze strzalkami gdzie podwazyc ale nijak nie wiem na co mam nacisnac i od ktorej strony w jakim kierunku zeby to dziadostwo pusciło. Widac dołem dwa zaczepy ale jak to ugryźć?
-
Planuje zmierzyc cisnienie oleju na jalowym. Powinno byc 1.5 bar. Internety pisaly że przy takim zlym ulozeniu pokrywy i wyjącej pompie cisnienie na jałowym wynosilo okolo 4 bar.
Czy ktos się orientuje jak to mozliwe, że da rade skręcić to krzywo, skoro śruby dokrecone są na maxa, to gdzie ten luz sie robi, że jest nierówno ułożona pokrywa wzgledem bloku?
Aha i jeszcze jedna kwestia, powiedzieli mi ze zmienili lancuch bez odkrecania (bez poluzowania) śrub na kolach zebatych wałków. Czy to jest wykonalne czy kolejnego wała na mnie zrobili?
Nie mam jak sprawdzic tego spasowania pokrywy z blokiem, bo jak dekiel odkrece poklejony uszczelniaczem, to potem bede mial problem.
Dzięki za pomoc.
-
Czyli jak dobrze rozumiem, mozna ją wymienić i o piłowaniu pokrywy rozrządu nie ma mowy, tylko ewentualnie o tą wymienna obudowe pompy czy to te koła tylko siebie trą?
-
Ehhh ja to sie zawsze wpierdzielę w jakąś kabałe. Tylko jak sie zabezpieczyć zeby zapłacili za to, zawsze mogą mnie zostawić na lodzie. Robić u nich po takiej akcji to strach.
Co do pompy, to czy ona jest wymienna w calosci, tzn kolo zebate i otaczająca je obudowa, czy też ta obudowa jest wglebieniem w pokrywie rozrządu i wymienia sie tylko kolo zębate - jezeli tak to i tak pewnie juz mam wyharataną obudowę po trasie pareset km.
Jak to w ogole możliwe, ze da się ta pokrywe rozrządu przykrecic krzywo. Przecież zeby przykrecic sruby to musza sie otwory wycentrowac. Sruby do wymiany?
-
Znalazłem chyba przyczyne w internetach. Musieli pokrzywic tuleki ustalajace pokrywe rozrzadu z blokiem silnika i pompa oleju ociera o obudowe rozrządu. Po zdjeciu dekla zaworow powinno to byc widoczne ze pokrywa rozrzadu nie jest w lini z blokiem.
Ktos ma jakis pomysl jka zaatakowac temat u mechanika, bo im juz nieufam i mam znimi kwasa, bo mi jeszcze wałek na fakturze zrobili 400 zl za komplet rozrzadu z kolami zebatymi firmy noname (obiecany swag) a zmienili tylko slizgi i napinacz i kto wie czy lancuch. Chciałabym to oddac teraz gdzie indziej i calosc hajsu do zwrotu. Warto? Pytanie czy mi nie zniczyli obudowy rozrzadu i oompy bo lecialem trase, z tym że na ustalonych obrotach wydaje sie, że nie ma wycia. Njabardziej slychac przy przyspieszaniu? Żądać nowej obudowy i pompy? Da sie to w ogole dostac w aso? Ewidentnie wiedzieli co spieprzli tylko wariata ze mnie robili plus ten uszczelniacz wszedzie. Pewnie uszczelki juz szlag w zwiazku z tum skrzywieniem trafił.
-
No wlasnie, tylko pytanie czy ten lancuch po 80 kkm już sie wyciąganą czy tylko napinacz poszedł, ale wyxaje mi sie ze wycie ktore słyszę to wlasnie łańcuch ktory oiłuje po kołach zębatych lub na odwrót. Ciezka sprawa z tym bo na ciepłym silniku to wycie raczej ustaje.
-
No nic... Dzięki za pomoc, zobaczymy co to będzie.
-
Zakładając, ze taki mają stajl i wrąbali nowa i dla swietego sookoju jeszcze silikon dali to juz cos po otwarciu z ta uszczelka bedzie cos nie teges? Czy nie da rady tak okreslić z góry? Zakladam, ze moglo im sie nie chcec czyscic powierzchni styku i dlatego taki bajzel. Mam pare zdjec i film ale czy da rade po nich stwierdzic czy jest tam nowa uszczelka?
Na filmie widac silikon na uszczelce pokrywy rozrządu.
https://drive.google.com/file/d/1vMGCKtihdxXYojocFdxp9U7ppS-y8M-y/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1qZmQQxfw6Sx62BHMQX5Rew7s_cumiXim/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1fn1kxErXrh_DZKcLu4UrT_Nnv38Q4w6Z/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/16-SiJEiqLz46yPxaYtmNwsJDlopo51KH/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1bI2vkSE8m3Ra4iaKdFG5E2XLgj8ntS2l/view?usp=drivesdk
-
A czy uwazasz, ze kola zebate skoro sa ostre lepiej zostawić czy jak juz rozevralo sie to dla swietwgo spokoju zmienic je rowniez? Czytalem z eoo poluzowaniu tych srob zkol zebatych powino sie wymienic na nowe i dlatego tez dostarczaja je w zestawach ze względu na ich celowe odksztalcenie przy dokrecaniu. Jesli chodzi o marki Febi, Swag, INA jeden peron?
Oraz czy te nowe uszczelki wszystkie zasilikonowane powinny zostac wymienione na nowe?
A chodzilo mi po glowie zeby do Was na ślunsk podjechac ale nie chcialem przekombinowac bo tu niby spechalizacja opla byla, no to teraz mam problem.
Dzięki za pomoc.
-
No to ładny kanał. To dzwonienie to raczej po stronie rozrządu. A klekot popychaczy to chyba nawet nówce był jak dobrze pamiętam. Pytanie dlaczego pi wymianie zaczęło dzwonić. Mogli to az tak spartolić?
-
Czyli rozumiem, ze na filmikach to łańcuch grzechocze? Możesz potwierdzić?
Przy odbiorze wydawalo mi sie ze jest ok. Silnik byl rozgrzany, nie rozpoznalem czy jest ok. Dopiero podczas jazdy do domu ten dźwięk buczacy-lekko wyjacy mi sie nie podobał. Nie bylem pewien. To było robione wczoraj. Nie bardzo wiem teraz jak załatwic sprawe aby mi kuku nie zrobili. Mam żądać rozbiórku przy mnie.. Pewnie mnie zjedzą... Co sądzisz o tych silikonach? Wydaje mi sie ze mogą isc w zaparte i robic ze mnie wariata, ze jest ok. Na cieplym silniku brzmi to tak. Czy to wlasnie słychać łańcuch?
A tak w ogole za sam lancuch, ślizgi i napunacz tej dziwnej firmy mam ba fakturze 400 zł to chyba grubo za dużo.
https://drive.google.com/file/d/15XZDug1UDp8JcbngXPh7pU7KowYA_ALv/view?usp=drivesdk
W jaku spisob mialbym to sprawdzic przy mechanikach na podstawie schematu? Chodzi o sprawdzenie po otworzeniu pokrywy rozrządu?
-
Witojcie,
Taka sytuacja po wymianie rozrządu w silniku oplowskim twinport Z14XEP na łańcuchu.https://drive.google.com/file/d/1srE53WGZQNt4je_apUpZowRj66VORNfH/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1gRosMx-xsFrnmaX-dl5hsJ1N23rLaFlO/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1srE53WGZQNt4je_apUpZowRj66VORNfH/view?usp=drivesdk
Coś tu chyba jest nie tak. Zglosilem sie z przeciekiem oleju do zbiorniczka wyrownawczego oraz 2 sekundowym charczeniem przy uruchamianiu silnika (napinacz, lancuch.) po uruchomieni silnik pracował normalnie oraz wyciek olrju na zenatrz raczej spod dekla tylko, ciezko bylo stwierdzic. Teraz jest to, co słychać na filmikach, oraz od razu jadac od mechanika stwierdzilem ze pod obciazeniem jest inny dzwik silnika jakby buczał głośniej, przy rozpedzaniu baardzo odmienny dziek glosniejszy buczaco niby gwizdzacy. Wymieniono tez uszczelki pod deklem, pokrywa zaworow oraz miska olejowa (przeciekał chyba dekiel tylko) widze w miescach wsystkich uszczelek rowniez silikon czy to jest robota OK czy powinna sama uszczelka dac rade? Przebieg 80 tyś km pewny. Wmieniono sam lancuch, napinacz i slizgi jakiejś kosmicznej firmy mvparts mimo ze chcialem porzadny zestaw caly razem z kolami zebatymi swaga lub odpowieniki jakosciowe. Ponoć kola byly ostre i je zostawiono.
Ktoś coś poradzi, czy ten dźwięk to od łancucha? Czy powinienem to zareklamować? Koszt 1200zł...piechotą nie chodzi... Mialo być lepiej a chyba cos poszło nie tak, choć moge się mylićDzięki.
-
No wlasnie troche nieprecyzyjne informacje w tej instrukcji ze moze byc żrący dla niektórych metali i jak tu dobrac stopień rozcienczenia. Pewnie zalezy od brudu.
Dzięki.
-
Cześć,
Posiadam takie cuś jak na tym zdjęciu.
To koncentrat kwasowego środka do czyszczenia głównie felg.
Czy jakiś spec może mi powiedzieć, do czego mógłbym jeszcze użyć tego środka, jeśli chodzi o motoryzacyjne i rowerowe sprawy. Czy mozna np. spsikać nim cały łańcuch oraz przerzutki, a potem spłukać wodą i nie wyżre mi metalowych i plastikowych elementów, przy zastosowaniu rozcienczenia 1:5? Czyszczenie wahaczy, miski olejowej aluminiowej od spodu przykladowo wchodzi w grę, czy lepiej nie ryzykowac ze jeszcze srodek się gdzies dostanie i bedzie problem?
-
Czyli najlepiej zabezpieczyc się w hipotetycznie potrzebne części i nawyzej je oddać jeżeli okaze sie po rokreceniu ze nie beda potrzebne.
Dzięki za pomoc.
-
Na tej aukcji jest nazwa producenta Dayco.
Pytanie czy powinno siezmienić odrazu pompe wody, czy nie ma sensu przy moim przebiegu 78 tyś?
-
Dzięki za linki.
Mam namiar na taki zestaw troche tańszy i juz z uszczelka pokrywy zaworow oraz dodatkowo uszczelka pompy wody, miski olejowej i wydechu.
https://allegro.pl/oferta/zestaw-lancucha-rozrzadu-opel-astra-g-h-1-2-1-4-6834648810
Czy to za duzy zestaw, czy warto to tez wymienic?
Czarne włosy z wydechu. Zduszenie silnika. Dziwne odgłosy.
w Silnik benzyna - silnik, osprzęt i układy
Opublikowano
I tak też się chyba stało. Było słychać od czasu do czasu jakieś harczenie ze znacznym nagłym spadkiem mocy (przy już obniżonej mocy spowodowanej zatkanie wydechu) podczas jazdy autostrada, co pewnie spowodowało lewe powietrze.